Walcz o swoją miłość
dla J.
A to ty miałeś być mym aniołem,
a dziś widzę jak w szalonym pędzie
spadasz głową w dół,
na dno bólu i tęsknoty.
Dziś to ja będę silna za nas dwoje,
dziś to ja pochwycę cię za dłonie,
zawirujemy więc razem w tym pędzie,
a jutro... jutro łatwiej już będzie.
Więc przytul w myśli twarz do mego
policzka,
zapomnij na chwilę jak miłość boli,
przekrocz w końcu ten zaklęty próg,
by miłością sie cieszyć do woli.
A jutro znów do mnie wróć,
silny, mądry i dobry,
daj sobie szansę... daj wam szansę,
i nigdy już życiu nie bądź pokorny.
Bo w życiu o wszystko trzeba walczyć, o miłość szczególnie... i wracaj do mnie szybko, bo bardzo mi ciebie brak... :-)
Komentarze (3)
Ja swoja walke chyba przegralam ale mam nadzieje ze
tobie sie uda.Czasami milosc sama umyka i nic nie
zdola jej zatrzymac a tym bardziej gdy pojawia sie
ktos trzeci.
Trzeba walczyć o swoją miłość, nie można jej dać
odejść...dobry wiersz, podoba mi się
ważne byśmy zawsze walczyli o to co jest dla nas
ważne. a miłość w życiu człowieka jest najważniejsza.
Ładny wiersz :)