Walizka
Walizki służą nie tylko do podróży..
Spakowałam dziś swe walizki
złożyłam życie do pudełka
postawiłam w korytarzu wspomnień.
Usiadłam na krześle
i przegladałam w niej ukryte skarby.
Znalazłam promyk wiosennego brzasku,
śpiew słowików w południe,
jesienne sianokosy
i zimowe pluchy.
Odnalazłam część swego dzieciństwa,
beztroskiej radości zwycięstw,
gorzki smak porażek.
Odszukałam łagodny dotyk
matczynej miłości,
siostrzanych więzów
odległej świetności.
Przeglądałam swe życie
wraz z narodzinami,
przesuwałam filmy czarno-białe
jak w klejdoskopie.
Analizowałam uparcie i skrycie
każdy gest,
każde słowo wypowiedziane,
każdy smutek i łzę.
I nagle..
ocknęłm się!
Pusta połowa mej walizki pozostała
z podwójnym dnem,
mogę dokonać nowych odkryć
w sercu i na ziemi.
Schowałm swe serce wraz ze łzami
odrzuciłam goryczy smutku smak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.