Wariacja na temat pewnej miłości
Pomimo szybkiego cofania się w czasie,
dzieli mnie od ciebie jeszcze tyle lat.
Moja dotychczasowa teraźniejszość stała się
już dawno przyszłością,
zaszła za widnokres
jak jarząca się na czerwono łuna.
Wiem, że jestem ptakiem z rozpostartymi
skrzydłami,
lecz nie wiem, co jest przyczyną tego
nagłego pędu,
który trwa już przeszło wiek.
Pamiętam jak przez mgłę ten
błękitno-jaskrawy błysk,
po którym nie zdołałem się już wybudzić.
Umarłem?
Uruchomiłem nieopatrznie maszynę czasu?
Pomimo zawieszenia, gdzieś pomiędzy,
wiem, że jestem coraz bliżej twojego
świata,
który nawet nie jest realny,
tylko zapisany na kartach XIX-wiecznej
powieści.
Rozminęliśmy się w czasie,
ale teraz do ciebie płynę, frunę…jestem
coraz bliżej ciebie,
coraz bliżej…
Zostało jeszcze tylko sto lat…
siedemdziesiąt
pięćdziesiąt
dwadzieścia
dziesięć
pięć
cztery
trzy
dwa
!…
…z początku niczego nie dostrzegam,
ale po chwili widzę kłębiącą się wokół
gęstą mgłę,
która opływa enigmatyczne, wielobarwne
kontury…
wszystko powoli się urealnia,
nasyca do głębi…
...
Stoję na piaszczystej ścieżce, co rozdziela
falujące łany zbóż,
słońce wyłania się ostro spoza białego
obłoku.
Stoję sam, wokół nikogo i nic, tylko
ogromna,
żółto-niebieska przestrzeń.
Jakiś ptak zagwizdał gdzieś przeciągle,
zabrzęczała
przelatująca pszczoła…
W którą stronę iść? Dokąd?
Lecz oto dostrzegam ciebie na skraju.
Idziesz w moją stronę, w żółtawym pyle
nadciągającym z pól.
Jesteś coraz bliżej. Jesteś tuż!
Na głowie masz dziurawą, związaną pod brodą
chustkę,
a na ramionach stary, biedny płaszcz.
Stajesz przede mną, zakrywając przez chwilę
swoje usta dłonią,
zakrywając swój krzyk i płacz.
Wyciągasz do mnie kruche, drżące
ramiona.
(Włodzimierz Zastawniak)
https://www.youtube.com/watch?v=bAg3x3WoVks
Komentarze (4)
Czytajac Twoj wiersz, piekne obrazy, jak slajdy,
przesuwaja sie pod moimi powiekami...
bardzo je czuje, tak sugestywnie napisales, ten
wiersz.:)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam, do czytania i
komentowania, moich tekstow.
Bardzo mnie zaciekawił Twój wiersz i ten opis można to
sobie wyobrazić...Pozdrawiam serdecznie
wiersz przypomina mi film o nieśmiertelnym
Miłość jest wieczna. Zatrzymuje i skłania do
refleksji. Pozdrawiam