Wasze Niebo..mój świat
Zdarzenia autentyczne..wciąż widzę je w nocy..w każdym śnie wracają..w każdej mysli zabijają.
Jedna chwila
Samochód...
zakręt..
I pustka
Wielka,
Samotna
PUSTKA..
I Niebo..
Tak,bo tam teraz jesteś
Rozdarły się bramy Niebieskie
Oplotły Cię ciepłe ręce Aniołów
Przytulił ktoś bliski...................
Pytasz czemu mnie tam nie ma
PRZEŻYŁAM..niestety
Też żałuję,zostałam sama
Mówiłeś ,że my razem na wieki
dziś w sercu głęboka rana
Trzymam..nie chcę Cię puścić
Lecz to tylko zimne ciało
Krzycze
"CZEMU TAK BYĆ MUSIAŁO?!"
I pustka
Wielka
Samotna
PUSTKA
I ja
Z żyletką
w ręku
I Anioł
Slyszysz krzyk..Nieziemski krzyk
Pytasz kogoś co się dzieje
"to moja córka płacze z bólu
Jej miłość własnie tu przyszła"...
Nie
wierzysz.............................
Tak..wreszcie mogłeś go poznać
Kiepskie miejsce i czas,lecz jednak
I tak musisz tam zostać
Gdy ja do Ciebie biegnę...
Mój tata o Ciebie zadba
Wierz mi,tak się stanie
Gdy będziesz na mnie czekał..
Niedługo będę...KOCHANIE
Dla kochanego Taty i Adama
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.