Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

i wciąż na nowo

byłem jej klątwą i pasją żywota
jak sny skulone na ramionach strachu
i nawet nocą która niedopita
płoszyła ptaki ze starówki dachów

była mi różą czarną lecz nie kirem
kroplami rosy na pijackich zwidach
i cichą śmiercią którą raz przeżyłem
dziś już nie mogę szepnąć miła wybacz

byliśmy świecy wirującym ogniem
tańczącym nocą na granicy zmysłów
ktoś nam zagasił płonącą pochodnię
podarł na strzępy kartki wonnych listów

zostały blizny i łkające skrzypce
kulawy zegar odmierza godziny
mijają lata i przeklęte lipce
skulony czekam na nadejście zimy

autor

Sfinx

Dodano: 2011-06-28 09:57:24
Ten wiersz przeczytano 783 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

ula2ula ula2ula

Człowiek tak sam ze sobą odwiedza rewiry które bolą i
ucieka od nich mimo że wymarzone i gdy czerpie nieraz
tylko smaki słodkie na zewnątrz pojawia się w
samotności ta piękna opisana refleksja Bardzo dobra
poezja żywe słowo w treści i formie Pozdrowienia:)

Czatinka Czatinka

Wiersz smutny, piękny w treści.To co zostało autor
pieści słowem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »