wciaz tak brak..
10 miesiecy w zalobie...jak boli...nadal...
kolejna lza spada na kartke...rozmazany
atrament...
ten scisk w sercu...martwym od
zmartwien..
tyle pustych dni...
zatruwam kazdy dzien
przeszloscia...wspomnieniami..
probuje zyc juz bez Ciebie..
sernik nie smakuje jak kiedys...
zaciskam zęby...ide do przodu..
zapalam swieczke na zimnym marmurze...
zostalam sama z bagazem tesknoty
nie wrocisz juz...
oszalala z braku Ciebie
pisze ten wiersz
najdrozsza moja jedyna ukochana babuniu
tak mi ciebie brak...ty wiesz...kocham cie
;(
Komentarze (2)
Najpierw stada kropek. Na koniec ";(" Słabiutko
przelany ogromny żal.
Piękny wiersz poświęcony babci.Wiem co przeżywasz moja
też odeszła dawno temu i wciaż za nią tesknię