Wędrówka po lesie
Jak mam ci dziękować wiecznie żywy
lesie,
w którym morze westchnień krąży gdzieś w
konarach?
Zawsze ukojenie zapachem przyniesiesz
i wiązką spokoju opleść tak się starasz.
Gdzie mam szukać środka? ciekawość
pogania,
cel mojej wędrówki czy znaleźć się uda?
czy chadzać ścieżkami niczym dumna
łania?
czy śmigać w gałęziach jak wiewiórka
ruda?
Jak mam się utrzymać w życia huraganie?
jak usłyszeć słowa mądrej rzeki szmeru?
jak zrozumieć serce co nigdy nie kłamie?
Podpowiedzią pióro i kartka papieru.
Komentarze (23)
Napisałaś wiersz, zadałaś pytania idź na spacer po
lesie on potrafi słuchać lecz odpowiedzi ci nie
przyniesie.
pytania ktore nurtuja nas wszystkich pieknie przelane
na papier:)
Dla mnie ta wędrówka po lesie to jak wędrówka przez
życie, dlatego warto być
łanią a czasem "wiewiórką" ale starać się, by na
innych nie patrzeć wilkiem z lisim uśmiechem.
Ładnie swoją wędrówkę po lesie ubrałaś w poetyckie
szaty, stawiasz dużo pytań, które zostaną na pewno bez
odpowiedzi.
Moja wędrówka po lesie ma właśnie taki cel: Zawsze
ukojenie zapachem przyniesiesz
i wiązką spokoju opleść tak się starasz.
Ładny , delikatny i ciepły wiersz. Ciekawy w swojej
wymowie i w dobrym klimacie. Pozdrawiam
czy znajdziesz właśnie podpowiedź w przelanym na
papier słowie tego nie wiem ale wiem że to ładny
wiersz
Ja tez szukam odpowiedzi na kartce papieru..