Westchnienie 5
Ruczaju z najzdrowszą wodą,
Drzewie żywota wiecznego,
Owocujący na zgodę,
Wybawicielu od złego,
nie Tobie miecze, oręża,
a jasność zamiast ciemności,
nie walczysz, ale zwyciężasz,
siła w ogromie miłości.
autor
marcepani
Dodano: 2020-12-15 16:19:07
Ten wiersz przeczytano 787 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
kolejne piękne westchnienie
przeczytałam z przyjemnością
pozdrawiam:)
:)
Mariat - a nie wiem :) tak mi się napisało :)
Z przyjemnością włączam się do Twoich pięknych
westchnień płynących z czystego, miłującego serca.
Pozdrawiam cieplutko:)
e
Marcepanko - a dlaczego nie Strumyku?
Mi za za ruczaja dawano pstryczki, że tu jest Polska!
Krzemaniu - wersja jest przemyślana i interpunkcja w
tym miejscu celowa, znaczenie owocowania jest
przenośne. Dziękuję za odwiedziny - pozdrawiam Panie
serdecznie.
Piękne to westchnienie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie:) Okres przedświąteczny sprzyja takim
westchnieniom, a w tym roku, gdy świat boryka się z
pandemią, tym bardziej. Co myślisz o takim zapisie
pierwszej strofy
"Ruczaju z najzdrowszą wodą.
Drzewo żywota wiecznego
owocujące na zgodę,
wybawicielu od złego,"?
Miłego wieczoru marcepani:)
Piękne są Twoje westchnienia :)