Wewnętrzna charakterystyka
Zamykałam nie raz
przed wielkim światem
swój świat.
Mały. Bezbronny.
Zbudowanny z łez
i przez łzy rujnowany.
Bez początku,
a z wyznaczonym
przeze mnie końcem.
Strącony przez ludzi
w nieludzką samotność.
Nikt go nie widział i nie odwiedzi.
Nikt nie pokocha, bo nie zechce poznać.
Ja nie jestem w nim królową.
Nie usługuje mi się.
Nie pyta o samopoczucie.
To ja zabiegam o względy,
to ja błagam o sympatię.
Mój świat jest jednoosobowy.
Nie ma już w nim miejsca
na jeszcze jedną miłość,
na jeszcze jedno marzenie.
Nie poradzi sobie z nadmiarem.
Przywykł do ubóstwa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.