Węzeł
Obok siebie
w codzienności
pociechy - brak
moszczą własne gniazda
uniesieniom
dawno odfrunęły skrzydła
przybladłe marzenia
wyrywają się
na bezdroża
uwięzieni
w przywiązaniu
trwają
autor
Kri
Dodano: 2023-09-15 18:28:52
Ten wiersz przeczytano 818 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Stan uwięzienia w rutynie życia codziennego, gdzie
brakuje pociechy i spełnienia, a marzenia stają się
przybladłe i niezrealizowane, pozostawiając uczucie
uwięzienia w przywiązaniu do tego, co znane.
(+)
Re: pani Mija,
dziękuję za wgląd do wiersza,
komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
Celnie w stosunku do tych, których to dotyczy. Nie
zawsze jest tak smutno, kiedy duet zgrany.
Re: Eliza Beth,
dziękuję za wgląd do wiersza,
komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
Zawsze się zastanawiałam, czym są przywiązania, czy
jeszcze jest w relacji Miłość? Może to obawa przez
samotnością, aby odejść? Skoro jednak jest dobrze,
lepiej niczego nie zmieniać? Tylko skąd ta uwaga o
przywiązaniu? Jesteśmy chyba nazbyt skomplikowani jako
ludzie?
Pozdrawiam pięknie ;-)
Kolejnym miłym Gościom
dziękuję za wgląd do wiersza,
pozostawione komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Niezwykle refleksyjne o smutnym życiu we dwoje, i
depresyjnie, w dobrym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutek przenika wersy, ale i rzeczywistość.
Trudno rozplątać taki węzeł, należałoby zastosować
metodę Aleksandra Wielkiego... i przeciąć.
Niewielu się na to zdobywa, po latach związku. Smutna
prawda.
Celna puenta.
Życiowy, głęboki wiersz!
Bardzo wymowny.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Niestety. Ludzie coraz mniej szanują własne słowo i
kiedy "skrzydła odfruną", coraz mniej par decyduje się
trwać.
Refleksja dająca do myślenia. Pozdrawiam z podobaniem.
jestem na TAK
Z codziennością, to jak z połowicznie napełnioną
szklanką - jedni widzą półpełność, a drudzy
półpełność.
Pozdrowionka :):)
smutny, ale i tak też bywa
jeśli o pociechach... jak wyfruną z gniazda ciężko im
wrócić są tak obezwładnieni nowym swoim gniazdem że
... ...węzeł zawiązany nijak rozplątać