Wiatr
Coś tam w świszczy, tam w przestrzeniach
to ten wiatr, co wszystko zmienia
Rozwiewa fantazje,o których rozmyślam
zabiera co może - któż by pomyślał?
Słychać go zimą, nawet do wiosny
tam, gdzie jestem ja , tam wiatr
bezlitosny.
Czuję się sama , ale dlaczego?
nie mam prócz wiatru niczego innego
Przywiewa wspomnienia już dawno stracone
wieje i wieje, wciąż w moją stronę
Z czasem mocniej ,choć się uspokaja
z wielkim zapałem wszystko pochłania
Tworzy morskie fale, rozwiewając wodę
zmienił przez lata nie tylko pogodę.
Tak naprawdę ten konkretny wiersz ,,Wiatr'' napisała moja 14-letnia córka. Nie dodawałam od razu dolnego wpisu bo chcieliśmy sprawdzić jak wam się on spodobał :)
Komentarze (9)
Wiersz podoba mi się bardzo, a fakt, że pisała go
Twoja czternastoletnia córka podoba mi się jeszcze
bardziej. Zastanawia mnie tylko dojrzałość jej umysłu
i wiedza jaką posiada, bo przecież nie doświadczenie
życiowe, chociaż, kto wie? Pozdrawiam mamę i córkę :))
Dla Ciebie i córki :)
Może załóż jej osobny profil :) Pozdrowienia dla Cie
Muszę przyznać że córka już pisze lepiej ode mnie
:)
Jeżeli tak piszesz, a ja w to wierzę,
to rośnie nam nowa poetka,
niech ją niosą wiatru porywy,
a wena leży u stóp.
Pozdrawiam serdecznie
pogody ducha życzę :))))
Piszesz o wietrze,to i mnie przywiało:)
Wiatr wspomnień jest w każdym z nas Wioletko,ale może
to być również dobry wietrzyk,jak mówi Basia...
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Wioletto Twój wiersz jest obrazem Twojego życia a tak
być nie musi wszak wiatr przywiewa i dobre rzeczy
pozdrawiam serdecznie:))
Samotność nigdy nie była przyjacielem człowieka.
Ładnie o niej opowiedziałaś, czuć smutek w Twoim
wierszu. Pozdrawiam:)