Więcej słońca
Kto wie, gdzie podziała się wiosna,
która to zowie się wonną i radosną.
Smagana wiatrem, jak osika drżałam
po leśnej przejażdżce trasą rowerową.
Obudź się wreszcie śpiąca królewno;
wyrusz ze słońcem na spacer w aleje,
już czas najwyższy wystrzelić pąkami,
nasycić kobierce intensywną zielenią.
Z radością opuszczę nieprzyjazne mury,
gdy ześlesz na ziemię złote promienie,
w podskokach pobiegnę na łono natury,
chętnie posłucham co piszczy w trawie.
Komentarze (123)
skoruso, dziękuję :)
...dziękuję za wizyty i za serdeczne życzenia które
odwzajemniam całym sercem i ciepłej słonecznej wiosny
życzę jak najszybciej....
z :)
al-bo, dziękuję bardzo, na przyszłość pomyślę o tym,
nie wiem co z tym fantem zrobić, nie mam głowy do
myślenia, tym bardziej, że tak do końca nie jestem w
wierszyka zadowolona. Życzę miłego wieczoru.
sprawnie władasz piórem, weno;)
może budowałabym krótsze zdania, dla lepszej
czytelności - więcej kropek, średników zamiast
przecinków; ponoć długie zdania nie są mile widziane w
poezji;) pozdrawiam:)
Dzięki Jacku, odwzajemniam serdeczności :))
Po tak ciepłym zaproszeniu na pewno wkrótce nas
zawita. Pozdrawiam cię serdecznie Weno:-)))
Mms
demona
molica
dziękuję, pozdrawiam miłe panie :)
Witam w klubie Lepiejowiczów!
Udany debiut.
Udanego spotkania z wiosną.
Po tych obietnicach będzie lepiej.
Pozdrawiam.
Witaj wena48, dziekuje ci bardzo za odwiedziny pod
moimi wierszami i cieple komentarze i zawarte w nich
uwagi. Serdecznosci.
Weno! Dobrze Cię znów czytać ;)
Dorotko, to nie moja wina, ze poezja łukiem mnie omija
:(
blondyneczko prostota jest cnotą ;)
Dziękuję za wgląd, cieplutko pozdrawiam.
Poczekam na Nią, Tobie weno gratuluję tak ładnego,
prostego w odbiorze wiersza. Zauroczona - pozdrawiam
cieplutko-:)
Też czekam wiosny z niecierpliwością. Szkoda, że nie
jestem tym miłym panem z towarzystwa. Słoneczka
wesołego.