wieczorna herbata
Jak ja lubię gorącą herbatę,
ze złotym krążkiem wonnej cytryny,
przypomina mi słońce co latem,
hebanowo opala dziewczyny.
Filiżankę ujmuję za uszko,
dmucham, chucham, popijam powoli,
nie żartuję,rozgrzewa mi serce,
nawet głowę i nic już nie boli.
Czasem dodam miód wonny, złocisty,
bardzo dobry, bo od koleżanki
albo wleję kieliszeczek rumu,
może więcej, tak z połowę szklanki.
Jest mi błogo, cieplutko i ckliwie,
aż zanurzam się w nieznane światy,
czy wierzycie, nie ma jak wieczorem,
wypić szklankę niezwykłej herbaty.
Górale chłopy jak drągi coś mi się widzi że mondre mówią dobra na wszytko hej! herbata ino z prondem.
Komentarze (18)
Wonnośc herbaty o moje drazni nozdrza bardzo lubie ale
bez cytryny z odrobina rumu....czuje sie tak własnie
bogo...
Herbata z prądem czy zwykła lub zielona duszkiem
bedzie wychylona-pozdrawiam!
Szklanka herbaty Twoim wierszem słodsza...
Pić ją nam o każdej porze dnia...
Wraz nią, jakby chwila nasza młodsza...
I wiać w oczy przestaje wiatr
Smakowity wiersz.... popraw na "ze złotym"... :))
przepraszam na chwileczke, ide do kuchni zaparzyc
swiezej herbatki, z cytrynka i miodem oczywiscie...
wiersz napisany na wesolo, moze sie spodobac.
ja tam zawsze pijam herbatę z cytryną ba! nawet kawe
piję z cytryną ;)
Popołudniowa herbatka z.....smakowita. Czasem
dodatkiem chłopak, czasem kobita
Przypomniała mi się "Herbatka" z "Kabaretu Starszych
Panów". Łacińska nazwa(rodzaju) - piękna Camellia.
Herbata - to jeden z lepszych "wynalazków" (odkryć)
jakie ludzie sobie zafundowali. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję za Twój komentarz. Hej :)
Smaczna ta Twoja herbatka, zwłaszcza wieczorową porą.
herbatę piję tylko podczas przeziębienia, z miodem i
cytryną...jestem smakoszem kawy...pozdrawiam
jemy Ci z ręki, bo sypiesz jak z rękawa i wierzymy w
cudowną moc takiej herbaty - może przy niej powstają
takie wiersze :)
ja też bardzo lubię herbatę,ale bez dodatków,gorącą
pachnącą..wiersz bardzo fajnie napisany ..taki
herbaciany..
Wej,paniusiu - widzi mi sie co by, wy cepry tys mocie
radzi to nasom góralskom arbatem
s próndem!Ino prosiem was pyiknieco byście bacyli
zowdy za kółkiem nie siadoć po tym ,
jak sie napierecie rumem cy harakiem!Hej!
polecam zdecydowanie zieloną, wiersz fajnie napisany.
sama rozkosz, pozdrawiam goręcej :)
Troszkę jednak skłamałam,
rum dodaję do ciasta,
bo nie piję, nie palę...bardzo skromna niewiasta:)