Wielki Piątek
Wielki Piątek
Miriam to śliczna dziewczyna. Spędzimy
razem z nią Pesach.
Choć starszym się nie podoba – przecież to
święto radości.
Z czego się cieszyć? Nie wiem. Bóg skończył
egipską niewolę,
Bo uznał, że naród wybrany w niewoli
powinien być Rzymian.
Przyszły koleżanki i zalotnicy, w piecu
czeka baranek.
Na dachu domu rozłożono miękkie maty.
Przyniesiono amfory z wodą i młodym
winem,
I lampy oliwne bo uczta będzie trwała i w
nocy.
Chłopcy mają instrumenty: lirę, cytrę,
cymbały,
Dziewczęta tylko kastaniety, na których
można grać nie przerywając tańca.
Bawmy się jak Rzymianie, to lepsze, niż
cztery pytania.
Które wciąż zadajemy, chociaż znamy
odpowiedź.
Niewola się ponoć skończyła, więc tańczmy,
miłością się dzielmy.
O jakże piękna jesteś Miriam, moja
przyjaciółko!
Twoje oczy wilgotne i ciemne, jak dwa
śródleśne jeziora,
Twe usta czerwone i słodkie, jak granat w
miesiącu Elul,
Twe biodra szerokie i chętne, jak port
bezpieczny dla statków.
Namaszczę Miriam mą miłą, bo jest zaiste
królową,
Bo błyszczy wśród koleżanek, jak perła
pośród paciorków.
Mija dzień szósty i szabat nadchodzi –
dzień odpoczynku,
Z nim razem Pesach – umowny czas
zakończenia niewoli,
Pasterze stada z gór pędzą, kobiety pieką
przaśniki,
Czeka nas gorzkie jedzenie i słodki tydzień
wesela,
Lecz całą gorycz, o Miriam, Ty nam w
dwójnasób osłodzisz.
Nic nam nie zmąci radości, bo to jest czas
wyzwolenia.
Rzymianie znów kogoś krzyżują, tam śmierć,
a tu kwitnie życie,
Lecz wyzwisk, czy płaczu motłochu wiatr nie
doniesie na górę.
Nic nie zepsuje nam święta. Spocznijmy na
miękkich kobiercach,
Niech zabrzmi melodia radosna! Świętujmy
wolność i miłość!
Komentarze (25)
Zgadzam się z Sotkiem Markiem
Pozdrawiam
zamyśliłam się Jastrz nad tym wierszem -bez względu
na kulturę religię prawdy sprowadzają do tego samego-
wolność i miłość:)-pozdrawiam
Bez względu na wiarę, świętujmy wolność i miłość.
Ciekawy refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam:)
różne są wiary i różne obrządki - to jest fakt
bezdyskusyjny.
piękne, też się przygotowuję.
...zaglądnę tu jeszcze
przeczytałem i zamyśliłem się, ale pozwolę sobie nie
komentować.
pozdrawiam serdecznie :)
różne religie maja różne świąteczne obrządki. Cieszmy
się, że możemy świętować (cieszyć się miłością,
rodziną, jadłem i tańcami)
A ja lubię polskie nazwy i imiona..cóż to Wielki
tydzień i wiary historia...pozdrawiam ciepło wraz z
plusikiem życzę miłego dnia
"OD KOŃCA"
/ks. Jan Twardowski/
"Zacznij od Zmartwychwstania
od pustego grobu
od Matki Boskiej Radosnej
wtedy nawet krzyż ucieszy
jak perkoz dwuczuby na wiosnę
anioł sam wytłumaczy jak trzeba
choć doktoratu z teologii nie ma
grzech ciężki staje się lekki
gdy się jak świntuch rozpłacze
- nie róbcie beksy ze mnie
mówi Matka Boska
to kiedyś
teraz inaczej
zacznij od pustego grobu
od słońca
ewangelie czyta się jak hebrajskie litery
od końca"
Ciepło pozdrawiam i świąt pięknych życzę :-)