W Wielkim Poście
a przy okazji https://www.youtube.com/watch?v=lDVRyRKRuMg
krzywe zwierciadło może być zakryte
lustra proste nigdy nie kłamią
w zakrytych nie widać brzydoty
grzesznego człowieka
można kopać opluwać ośmieszać
nikt nie widzi
poza zasięgiem kamery
i luster na skrzyżowaniu ulic
zakryte tajemnicą gabinetów
kłady z przedrostkami
u – prze - za
pękają po latach a czasem
w Wielkim Poście
i wtedy lustra
kryształowe
jak charakter babyjagi
w mak się obracają
kruszeją serca
dusze się radują
widząc
zmartwychwstałą Miłość
Zapraszam Czytelników do poprzedniego tekstu - apelu dobroci serca
Komentarze (38)
Mocny...
Wiersz pięknie niepokoi - nie sposób oprzeć się
podążaniu za Twoją refleksją i jej siłą. Takie Twoje
wiersze bardzo lubię :) Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj
Ciekawy i wymowny przekaz.
Pierwsza i druga strofa nad wyraz przemawia.
Pozdrawiam
;)
Cała zmienność człowieka
Bdb refleksja Marysiu, chciaż gorzka
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny refleksyjny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymownie.
Miłego wieczoru, Mario :)
Zakryte lustra nie pokażą brzydoty tego świata, to
prawda...
Obudźmy się - chciałoby się zawołać.
Pozdrawiam Mario
Wielki ukłon za przesłanie. Czytałam i zatrzymywałam
się... Mądry, piekny wiersz.
Niezwykle cenna refleksja.
Z podziękowaniem :)
Bardzo wymowny, sugestywny wiersz. Warto się zatrzymać
choć na chwilę i pomyśleć o tym co ważne i "w mak się
nie obróci"
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Marysiu!
Twój wiersz, to prawdziwa kontemplacja nad powyższym
tematem - ciekawie.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Bardzo wymowna, poruszająca serce refleksja i puenta,
pozdrawiam ciepło.
Wzruszająca refleksja...
Pozdrawiam ciepło Marysiu:)
Można, bo tak teraz jest.
Dużo pretensji i żalu do Boga.
Traktujemy go jak koncert spełnionych życzeń.
I jak coś nie tak to...
Zawsze coś nie tak.
A On jest zawsze sam.
Oby, oby Mario. :)
Pozdrawiam z podziekowaniem za ten wiersz :)