Wieniec
Biały wieniec widać nocą we mgle
Jeszcze potrafię oddychać gdy śpię
Wejdź proszę przez uchylone okno
Zapal przed tem perłowy księżyc
Wieniec niech tam zostanie
Przyda się gdy ponownie zapomnę o sobie
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2019-11-23 23:37:18
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tak nie to dziękował o miłości.
Ciekawie. Pozdrawiam:)
Rozmarzone mini . Pozdrawiam ciepło :)
Ciekawie o miłości, pozdrawiam ciepło.
Oryginalna mini...
Msz przedtem napisałabym razem.
Dobrej nocy Klaudio.