Wierny
Złowrogi blask na nożu lśni,
Po policzkach Izaaka płyną wielkie łzy.
'Przecież to mój tatuś! Jak on może!
Gdzie jesteś Boże?!...'
Anielski głos słychać z nieba,
Tego tu właśnie było trzeba.
Wstrzymany nóż. Ręka Abrahama drży.
Wierny jesteś ty!
Czy wiara to strach,
Przerażone oczy dziecka?
Czy wiara to łzy,
Czy tak powinno być?...
Wierny jesteś ty!?...
autor
anhelli
Dodano: 2012-08-15 01:33:44
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Kiedy gaśnie wiara - Bóg umiera i staje się
bezużyteczny.
Czy tak jest naprawdę a może to los sprawdza naszą
wiarę na ile może przechylić szale?
Pozdrawiam serdecznie:)