***
Pustka utkana nićmi wieczności,
wypełniona oddechem ironi
o barwach samotności
okrywająca krzesło,
mnie,
ciebie,
was
Nieczuły chłód
karmiący serce
kroplami deszczu,
kojony szeptem
suszonych liści
Bezwonny kwiat,
który będzie trwać
Trwać bez celu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.