Ż A L
Jakiż żal czasem może
Przeszyć serce tak do głębi
Jakiż żal, ach mój Boże
Tak mnie męczy nie odchodzi.
Brak tej Ziemi co wysłucha
Skarg tysięcy, łkań, zawodów,
Brak odwagi, gdy człowieka
Spotka ściana gorzkich słów.
I cóż zrobić? Nie wiem, nie wiem
Robię głupstwa, wciąż je robię
Nikt nie ceni cię i nie wiesz
Co masz zrobić z sobą, Boże!
Po cóż nadzieja,
Co to miłość ludzka?
Po cóż to, czy ktoś odpowie?
Pustka, pustka, pustka...
Komentarze (1)
Podoba mi się. Jestem na tak