...
Dla drugiej mamy, która nigdy już ze mną nie bedzie...
Ona potrafiła wszystko
Zrobiła ciepły okład z serca
Kiedy smutek wkradł się w Twoją duszę
Witała Cię w domu skinięciem głowy
I uśmiechem
Jej ręce wciąż zajęte były wielkimi
sprawami małej rodziny
Była dla wszystkich życiodajnym chlebem
Miała na wszystko odpowiedź i nigdy nie
czekała na coś co było odległe i
niedostępne
Mamo... dlaczego odeszłaś
autor
Robert64
Dodano: 2008-05-07 21:38:03
Ten wiersz przeczytano 734 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo wzruszający wiersz, ale jako, że się na tym nie
znam, to kończę. /+/ Pisz więcej człowieku!