-//-
czy tak naprawdę już
nikt się z nikim nie liczy
czy mam zrozumieć
czy mam uwierzyć
że moje słowa są puste
że moje dłonie są za małe
ze moje serce nic nie czuje
że jestem kimś
kim nie jestem
jak mam przebić się przez skorupę
tego świata
skoro nawet Ty nie wierzysz
że to umiem
że robię to dla Ciebie
że cokolwiek potrafię
ja już nie mam siły by tłumaczyć
by zaufać
by rozumieć
by wzmacniać każdy Twój krok
Jestem
pozostanę taką jaką byłam
bez względu czy dasz mi
promyk nadzieii
odrobinę wiary
koszyk drobnych gestów
tak bardzo bym chciała
byś to właśnie Ty
usłyszał mój głos
moje wołanie
Nie umiem przekrzyczeć CISZY.......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.