***
-Co tam widzisz?
Uciekasz spojrzeniem...
-Nie...
Ja szukam.
-Czego?
-Barw, kolorów.
Tak tutaj ciemno...
-Jak to?
Słońce...
-Rzuca cień...
Biel lub czerń.
-Tyle barw!
Spójrz!
-Patrzę.
Żadnych szarości...
-Coś się w Tobie
zmieniło...
-Tak.
Ironia życia.
autor
Monikosik
Dodano: 2008-12-28 20:54:35
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.