***
Bo Ty...
Czemu odchodzisz?
Bo co ?! Bo że niby ja?!
Aha, no tak to fakt,
wina jest na mnie położona...
Dokładniej na mych dłoniach złożona...
Ty bez winy, ja obarczona...
Dlaczego?
Bo Tobie się tak podoba?!
Nie masz sumienia,
nie mylę się chyba...
Sprzeciwiasz się?
Na marne... i tak już wygrywam!
Tak bywa...
Komentarze (1)
nie zadawaj tylu pytan, staraj sie tez na mnie
odpowiadac ! nie urywaj zdan w srodku! nie ma zadnej
pointy, a nawet sensu w tym wierszu