P o m ó ż
nie potrafię pozbierać
rozrzucone myśli
choć pragnienia są ogromne
a marzenia tak bogate
jakbym zagubił ślady
po których szedłem
może ich nie widzę
bo strach zasłania oczy
pomóż
abym wyszedł z ciemności
błądząc bez celu
podaj dłoń jestem zmarznięty
abym poczuł twoje ciepło
dostrzegł w oddali co wypatruję
pomóż
jestem zagubiony
ubrany w szary płaszcz
podaj przyjazną dłoń
abym powrócił na ścieżkę
którą podążałem odnajdując siebie
i utraconych chwil wspomnień
pomóż
30.05.2005.
Komentarze (27)
Podniebne marzenia ci pomoga uleciec do gwiazd
na skrzydlach rajskiego ptaka i z dystansu spojrzec
na Ziemie .Tu czekaja na ciebie wszyscy ktorzy ciebie
kochaja i codziennie pomagaja.
Pozdrawiam cieplutko.
W życiu łatwiej jest się pogubić niż potem odnaleźć,
ale nie ma rzeczy niemożliwych++++
Pozdrawiam cieplutko :))
Taka pomocna dłoń potrafi cuda zdziałać. Piękny wiersz
Karolu, brawo! Pozdrawiam serdecznie.
kazapie jesteś mistrzem bialych wierszy.
Często pomocną dłoń odrzucamy obstając przy swoim, ale
czy to dobrze, niech każdy sam sobie odpowie.
Panie fermentol - dziękuję za bardzo wyrazisty
komentarz odnośny mojej nieudolności odmiany i
pisaniny. Nie jest sztuką czytać kiedy znaki
interpunkcyjne odcinają lub kończą myśl - sztuka jest
czytać bez interpunkcji znajdując refleksje i sens
przeczytanych slow. A jesli chodzi o odmianę cały czas
pracuje - jestem tylko amatorem. Pański komentarz jest
także bardzo mglisty - bo wypisuje pan słowa wyrwane z
kontekstu, myśli które trzeba zrozumieć - wyjście z
ciemności ( czy to takie trudne ), podaj dłoń jestem
zmarznięty ( dłoń daje ciepło jak dłoń przyjaciela
zagubionemu w chłodzie lub w deszczu ), błądząc bez
celu ( myślę ze tego nie muszę tłumaczyć ), ubrany w
szary płaszcz ( szare dni zwyczajny płaszcz
codzienności ). Chyba wystarczy - jak widać panie
fermentol po prostu proponuje czytać mnie w skupieniu
- aby zrozumieć i usłyszeć z ciszy, albo ujrzeć to co
dla wielu niewidoczne a jest słyszalne i można
dostrzec. A jesli chodzi o glosowania to już pan
przesadził, ale nie podejmuje tematu - piszę dla
przyjemności pisania.
Dobrze,gdy można znaleźć taką dłoń w tłumie,
która pomoże przetrwać i pomóc zrozumieć...
Pozdrawiam serdecznie...
Pomocna dłoń, czasem tak potrzebna, gdy się pogubimy.
Pozdrawiam:)
A mnie się wydaje, że tu chodzi o pomoc tej konkretnej
osoby. Ladnie. Pozdrawiam ślicznie
Witaj ten wiersz to głos twego serca i ja nie bedę
nic sugerował co masz zmienić każdy dla siebie jest
wielki wczoraj niko postawiłmi znak zapytania zato że
napisałem w wierszu dla M,G poeta-poecie niech sie
wykaze sam co potrafi z zasady krowa która głosno
ryczy mało mleka daje pozdrawiam
Rozrzuconych myśli nie da się pozbierać ,gdy strach
zasłania oczy...w spokoju łatwiej znaleźć właściwy
kierunek
Błądzić jest rzeczą ludzką.
Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Wiara w
siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu, dasz radę
powrócisz na właściwą ścieżkę. Ładny wiersz
Najtrudniej odnaleźć siebie! Pozdrawiam!
W życiu bardzo łatwo się pogubić, dobrze gdy mamy się
do kogo o pomoc zwrócić.
Tesknie,nie moge pozbierac mysli,pomoz:)Moze to tylko
jesien nas tak nastraja Karolu?Pozdrawiam
serdecznie+++