***
Chcę wykrzyczeć na cały świat jak bardzo
cię kocham.
Stoję sama na środku ulicy naga,
zmarznięta.
Łzy w oczach zamieniły się w sople lodu, w
rękach trzymam nóż cały we krwi. Zabiłam
cię z miłości, nie czuję się winna
cierpiałam.
Czekam zimna ręką dotykam swego serca,
dlaczego nie mogę się ruszyć, przestało bić
umieram.
Powoli upadam na ziemię moje ciało zamienia
się w proch.
Nie zyje wieczna ciemność zapadła a razem z
nią nienawiść do ciebie i okropny ból.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.