wiersz babajagi
kiedy nic mi w oko nie prószy
czasami czuję jakieś dreszcze
to gdzieś tam w głębi mojej duszy
układam w myślach moje wiersze
zaćmienie umysł mój kołysze
słówka układam ciągle świeże
wokoło słyszę błogą ciszę
nie wiem skąd mi się to bierze
układam wyrazy w rządek
coś mi w głowie ciągle gęga
w słowach musi być porządek
i strofka w końcu się wylęga
ponawiam znowu swoją próbę
myśl moja czasami się zmienia
w treści stawiam wyrazy grube
mam dzisiaj chwilę zwątpienia.
chciałbym pięknie pisać wiersze
żeby słowa płynęły ciurkiem
choć nie zawsze bywają pierwsze
marzę żeby z zielonym piórkiem.
Komentarze (52)
Nie chcę ci robić afrontu bo wiersz jest ładny tylko
nie potrzebnie go upiększasz na siłę.
W pierwszej zwrotce wystarczyłoby "swoje", poprzedza
cyt;mojej duszy.
układam swoje wiersze-czy to nie lepiej brzmi i
trzecia zw."w końcu" pominąłbym to bo z treści to
wynika i nie jest potrzebne podkreślenie.Daj mi po
uszach przy najbliższej okazji,na razie + zostawiam
Piękny jubileusz, gratuluję pięćdziesiątego :)
Wierszyk taki o sobie - słodziutki :) Pozdrawiam
cieplutko :)
A ja życze jak najwięcej tych zaćmień jeśli z każdego
kolejnego ma wyjść taki wiersz.Gratuluję i pozdrawiam
Gratuluję 50 - siątki i życzę kolejnej :). Pozdrawiam
Gratuluję, mam podobnie czasami czuję, że nie idzie,
ale maże, z czasem będzie poprawione i powstanie
wiersz.
Gratuluję piórka i jubileuszowego . Fajnie się czyta
Twoje wiersze
Przecież masz zielone piórko. Gratuluję 50 - tego
wiersza. Ja zaraz będę świętować już 200.