Wiersz niepoważny
Chciałam napisać mądry wierszyk.
Postanowienie takie nowe,
lecz co pomyślę, to głupoty
wciąż zaprzątają moją głowę.
Gdy chcę coś skrobnać o pogodzie,
że wietrzyk tańczy pośród chmurek,
to mi już słupek w oczach staje,
pieszczony słońcem idzie w górę.
Napisać chciałam o stosunkach,
takich społeczno-politycznych,
lecz już od razu samo słowo
na inne tory wiedzie myśli.
Dobra, napiszę o butelce.
Ot, taka zwykła i już pusta,
ale od razu pomyślałam,
że szyjka trafi prosto w usta.
No,i jak wierszyć na poważnie,
gdy skojarzenia myśli mącą?
Już, jak długopis wezmę w rękę,
Od razu robi się gorąco.
Komentarze (79)
Gorąca Ewa, ładnie.
:)
Pozdrawiam ciepło.
Niby lekki, ale dobrze przemyślany wiersz. Miło było
przeczytać.
Czuję, że Freud maczał tu palce,
pozdrawiam
Czasami i głupoty bywają sensowne i mają swoje
piękno.Pozdrawiam
Witaj Ewuś:)
Dokładnie Ewuś mam tak samo.Też chcę na poważnie a
jednak nie idzie:)
Myślę jednak,że przecinek po "No" ale to tak na moje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
No i napisałaś na poważnie niepoważny wiersz :))
Super:)
Pozdrawiam:)
Rozbawilas Ewuniu fajnym - niepowaznym.
To coś, co lubię. -
Pozdrawiam serdecznie:)
uuu... ja bardzo poproszę o więcej takich wierszy,
rozjaśniają oblicze :-)
Jeśli są kojarzenia to i wiersz powstaje-poważny,a
ułożyć wiersz niepoważny,też trzeba umieć.Tobie raczej
nie grozi posucha.Pozdrawiam Ewo.
@budleja--może dlatego moje są takie sobie bo ja nie
lubię ie długo siedzieć nad wierszem:)
Dziękuję:*)
niby frywolny a całkiem poważny i wiersz i temat, nad
dobrym wierszem trzeba posiedzieć, że ho, ho :)
@fatamorgana-- e tam, zadne przrklenstwo , pomagaja
czasem nawet :):)
Dziękuję:*)
@Bordo--spokojnie , ja tam punktów nie liczę, ważne że
jesteś:*)
zapomniałem zagłosować. już się poprawiam :)
@Dziadek Norbert--myślałam o poważnym A wyszło jak
zwykle:):)
Dziękuję:*)