Wiersz z serca
Czasem mam ochotę, dać sobie w twarz
w chwilach prostego zwątpienia
w życiu nie ważne jak grasz,
gdy los chce popsuć marzenia.
Dziś jestem tylko artystą,
któremu serce układa słowa
dusza ma czysta
więc zazdrość się chowa.
Chwytam swą miłość
za jej delikatne dłonie
w pogoni za szczęściem
od przeszłości stronie.
I nieraz po cichu się żegnam
modląc się do swego pana
by świat po którym stąpam
nie zrobił ze mnie barana.
autor
Artik NS
Dodano: 2009-03-19 15:15:49
Ten wiersz przeczytano 1361 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Jak będziesz stąpał delikatnie to nic na głowę Ci nie
spadnie a marzenia są urocze więc warto do nich wracać
głowę czasami nimi sobie pozawracać.
Pozdrawiam
Widać po Twoich słowach , że serce masz wielkie.
Wiersz naprawdę warty przeczytania.
kochaj szczerze a zazdrość zawsze jest Gdy próżność
lub nie znasz siebie łatwo o pomyłkę Wiersz sercem
mówi bo wrażliwością przemawia Bardzo ładny
"W życiu nie ważne jak grasz, gdy los chce popsuć
marzenia" - ładnie, a zarazem przerażająco;
uświadamia, że nie mamy wpływu na przeznaczenie...
Podoba mi się ;)
Życie każdego przenicuje. Nie zrobi barana, to
sztarością poszczuje.
Dzięki za koment u mnie:) hehe szczególnie, że mój
wiersz skierowany był do Twojego imiennika:)
heh, jeśli chodzi o powyższy Twój utwór to naprawdę
czuć, że jest prosto z serca... Szczery, ale też
ładnie napisany:)
"Chwytam swą miłość
za jej delikatne dłonie"
Nie wiem czemu, ale na mnie właśnie te słowa robią
największe wrażenie:) pozdrawiam ciepło;)
Zakończenie bardzo rubaszne. Ogólnie podoba mi się.
Trafny tytuł. Czyta się jak prosto z serca...
zrobi czy nie, wszystko w Twoich rękach. pozdrawiam
ciepło :) +