Wierszokleta

rozmarzony wiersz, żeby tak można było żyć tylko
poezją, ochhh

Pięknie Kornatko...i ta rosa na
niezapominajkach...urzekająca...pozdrawiam
serdecznie...

Pyłem księżycowym być na twoich stopach i wiatrem w
kominku i płaszczem, co chroni przed deszczem/K.I.
Gałczyński/Ładny, ciekawie napisany wiersz, wciąga.

Masz duży talent muszę przyznać,wiersz to prawdziwa
poezja,pozdrawiam

Dzień dobry Basiu-Kornatko!
wpadłam na chwilkę przywitać się z Tobą i zmykam!!

Pozdrawiam, milutkiego dnia życzę :))

Bardzo ładnie, potrafisz Kornatko pięknie pisać:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Kochanie,ktos kto uklada o swicie rose na
niezapominajkach niewatpliwie jest poeta!.Piekny
wiersz Kornatko.+++

Jak widzę zaproszeń masz już wiele, więc ja może
odejdę w cień. Zdaję sobie sprawę, że pewnie trudno o
takiego, ale może kiedyś poznasz. Pozdrawiam:)

No jak zwykle obleciała całego beja z tak dennymi
komentami, że aż słabo się robi

piękny wiersz pisany wrażliwością duszy...pozdrawiam
serdecznie

no to Kornatko popłynęłam :)Bardzo ładnie myśl
zapisana....Pozdrawiam ciepło :)

Witaj...przepiękna poezja,pozdrawiam miło+++

I gdyby jeszcze grywał na grzebieniu:-) to byłoby coś.
Ja tak zawsze chciałem ale w dzisiejszych czasach
ciężko żyć tylko wierszami. Może kiedyś:-) Pozdrawiam

ładnie odpłynęłaś z codzienności w wiersz :)

Wiersz płynie lekko, miło się go czyta. Widać, że
serce dyktuje słowa... Mówiąc krótko- bardzo udany
wiersz:) Pozdrawiam serdecznie!