wierszydełko
dla Ciebie
/w jej wnętrzu
uwięzione ptaszyska gapią się przez
mgłę/
po tamtej stronie nocy powstanie nowa baśń
(malutka czarownica zatrzyma echo
dokarmi drzemiące gawrony)
nim nastanie jesień znów świat zawiruje
i to nie jest tylko akt namalowany
nad rozlewiskiem, to poemat otwiera
niebo
gdy jesteś blisko
nie zastyga lawa. pachnie
w twoich ramionach jak gałązka jabłoni
wabi niczym świetliki wijące aureolę
pochłaniają siebie w całości
po tamtej stronie nocy
istnieje postać z baśni
Komentarze (65)
Karolu dziękuję :)
Ewo wierszydełko ale jakie...cudeńko - lekko i
miłośnie
delikatnie i barwnie tak tylko kobieta potrafi
serdeczności
zgadłeś Ty mój czarowniku:)))
*zgadłem?
Pana Faunusa.
mariat, dziękuję :)
Łukasz czyje rogi widzisz???
Tytulik niczego sobie, a wierszydełko jak baśń o
czarownicach, ma się rozumieć kuszące.
Hjuston rogi, widzę rogi!
dziękuję miłego dnia życzę
Piękny przekaz wierszem z dedykacją:) pozdrawiam Ewa
podoba sie, szczegolnie ta aureola:)
pozdrawiam
dziękuję kochani dobranoc:)
Tak, tak jak świetlista aureola to i niebo być musi, w
jego ramionach, rzecz jasna...:))
Kolorowych snów życzę z niebem w tle, oczywiście:))
Piękne rozmarzony wiersz o miłości. Pozdrawiam:)