Wierszydło
Są w naszym kraju Elek tysiace.
Plus te co w świecie, nie powiem ile.
Z nich kilkadziesiąt, kilkaset może
Pisze wierszydła, że pożal Boże.
Jedną z nich jestem ja, tu na beju.
Piszę jak czuję, chociaż wyśmieją.
I miast krytyki merytorycznej,
piszą komentarz. A jakże, śliczny.
Jest on jak wiersz mój, też bez
warsztatu.
I nic nie daje temu tu światu.
A co do chwały i do nazwiska,
nikt nawet nie wie, skad tutaj
przyszłam.
Czy jestem z bliska, może z daleka.
Piszę i rośnie wierszydeł teka.
Nie dla poklasku, nie dla krytyki.
Dzisiaj o sobie oraz o nikim.
( karen - pisząc o ślicznych komentarzach, które wyśmiewają, nie mam na myśli, tych dodawanych przez autorów wierszy )
Komentarze (19)
Podoba mi się i forma i przesłanie:)
Piszę też komentarz śliczny, polski -nie
zagraniczny(więc na pewno jestem z Polski:-))podoba mi
się "wierszydło choć nie wiem czy poprawne i
wartościowe:)
Szanowna Pani black martha.
Pomimo nieprofesjonalności Pani komentarza, dziekuję.
Świadczy on o zainteresowaniu Pani moimi wierszami.
Nie muszą się one Pani podobać. Nie piszę dla
nazwiska, bo nawet go Pani nie zna. Nie zamierzam
konkurować z wybitnymi pisarzami. Ich wierszy powinna
Pani szukać na innych portalach. Stamtąd, sadzę, że
nauczyłaby się również Pani profesjonalnej krytyki. Ma
Pani rację, im wiecej siły w gębie , tym mniej
merytoryczności. Jest Pani tego najlepszym przykładem.
Żadnego wiersza nie oceniła Pani merytorycznie.
Zacytowanie fragmentu wiersza, możliwe że Pani
ulubionego autora nie świadczy o znajomości rzeczy.
Krytyka uczy. Ta w Pani wykonaniu ukazuje jedynie Pani
obraz, niedojrzałej buntowniczej nastolatki. Jeśli
chodzi o braki w warsztacie, to różnica pomiedzy
autorami wierszy a Panią, polega na tym, że
niedoskonałe wiersze nikogo nie obrażają, czego
niestety nie można powiedzieć o Pani.
czasami mamy dni lepsze , a czasami słabsze...to
zależy od weny ... pozdrawiam