Wierszyk dla (o) „Vox Populi” -...

Serdecznie zapraszam - Część III

Gdy cierpliwość Jej zenitu
Już osiągnie pułap wszelki,
To nadchodzi czas zachwytu
Głosem Oli... a ma WIELKI !

Dźwięk wypełnia przestrzeń sali
Czysty, piękny, kryształ cięty.
Wszyscy są przy Oli M A L I
Cały chór... do K U P Y wzięty !

Chwila ciszy... Czy to jasne?!
Lecz nie pora na łez lanie
Rozluźnijmy gardła ciasne
Trener niech na głowie stanie!

Dyrygentka - radość w oku
(Bo trenerem jest Marzenka).
„Dotrzymajmy Oli kroku”!
Więc trenuje i nie pęka.

(W czasie ćwiczeń są dziewczyny
Co dwuznaczne mają miny).

Teraz lecę po detalach
(wszystkich znam... się nie przechwalam).

Pań sopranów mamy zda się
Ponad tuzin, czy się mylę?
Ulę, Jolę K. i Stasię
(Inne Panie już za chwilę).

Ewa, Asia i Beata
Sopran też Janina B.
Czyjeś imię w głowie lata
O, już wiem, powiedzieć chcę,

Że przy boku Józefiny
(Kto wie kogo tu wymienię?)
Oczywiście blond dziewczyny:
Grażkę L., Mirę, Marzenę.

Te trzy panie – nie ma zgody
Między nimi – ujmę tak to:
Jedna drugą w łyżce wody...
(Oj, oberwie mi się za to!).

Zjawia się i Wiesia P.
Gdy wygrzeje ciało swe
Na florydzkiej posiadłości;
Ciało... no i nawet kości.

„Zewnętrznego” instrumentu
Trzeba użyć , to na flecie
Dana zagra bez lamentów...
(Flet przystoi tej kobiecie).

Alty – chociaż są mniej liczne,
Za to wyglądają ślicznie:
Ala T. – to Wojtka żona;
(Wojtek w basach brzmi jak... wrona!)

Jest Teresa, Halin dwie
(W takim składzie to się chce...).
Jedna tylko za to Hania
I Grażynka M. się kłania.

Tudzież jest Kamila, Krysia
(Szef chórowy nie od dzisiaj).
Jeszcze jedna pani M.
To jest „nos górolski” *Gem.


C. d. n.


*Perełka, klejnot

Dziękuję wszystkim za czytanie. :)

autor

Pan Bodek

Napisany: 2019-07-20 Dodano: 2021-05-23 19:27:15

Ten wiersz przeczytano 2601 razy

Oddanych głosów: 37

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie