WIESZCZOM
„.. grudka ziemi twej, w ręku,
świeci nawet po ciemku..”
Dziś, ta ziemia... i słowa...
jak pustynia jałowa.
W głośnych salwach dopingu
zdobywamy na ringu
lub w ramach biesiady
- prawo do zdrady!
..............................
"zadzwonił kiesą pomału
z patrona zrobił się kondel"
Zdziwiłbyś się Adamie
(sami jesteśmy zdziwieni)
jak wciąż, czyjaś kiesa jest w stanie
człowieka w kundla zmienić !
Komentarze (30)
Mądre słowa zawsze głosisz...zastanawiasz...
czarujesz...
Cieplutkie pozdrowienia
Maryla
czy wy nie widzicie komentatorzy, że Anna, kopiując
dwa fragmenty wierszy świadomie zmieniła nieznacznie
ich treść? Po co, pytam!? I to zrobiła autorka którą
tak ceniłem...
Gdzie są Anno informacje o Mickiewiczu i Gałczyńskim?
Twoje słowa Anno, jakby żywcem z mojego podwórka.
Trafne życiowe prawdy głosisz.
krótko...treściwie...i (trochę)złośliwie:)
prawdziwe, zartobliwie:)
Jak dla mnie - rewelacja!!!
Prawdziwie, dosadnie z puentą.
Aniu jesteś wielka:)
Bardzo interesująco to ujęłaś w formie gratuluje nic
dodać nic ująć. Pozdrawiam miłego dnia.:):):):)
oczywiście jak zwykle trafiłaś w sedno...pozdrawiam
....trafiłaś......w ramach przyszłej biesiady...nie
jedni planują zdrady...pozdrawiam
dajesz, anno, do myślenia swoimi gorzkimi ... trafnymi
satyrkami :)))
Podoba mi się pomysł odniesienia do myśli sprzed
wieków:-) I co ważniejsze bardzo trafne odniesienie.
Ach ta kiesa...Pozdrawiam
Jakże trafne są Twoje myśli. Miłego dnia.
rzeczywiście Adam by sie zdziwił:) i na pewno
zachwyciłby sie Twoją poezją .
Pozdrawiam.Ewcia
zawsze mówiłem, że kobiety są mądrzejsze od nas
Madre słowa jak zawsze , z humorem , ale mocne
...święta prawda , niestety...pozdrawiam