Wigilijne drzewko
Dzieci z małej leśniczówki,
wdziały czapki, ciepłe kurtki.
Ojciec zaprzągł konie w sanie,
czeka praca na polanie.
Jutro przecież już są Święta,
trzeba zadbać o zwierzęta,
aby mimo śniegu, chłodu,
nikt tu w lesie nie czuł głodu.
Dla sikorek już z choinki,
bielą pyszne się słoninki.
dla wróbelków, sroczek, gili,
karmnik z ziarnem powiesili.
Wysuszone letnim słońcem,
sianko pyszne i pachnące,
dla sarenek i jeleni,
złotem się na drzewku mieni.
Jest widoczny już z oddali
marchewkowy sznur korali,
Stroi dolne on gałązki,
będą cieszyć się zajączki.
Drzewko zdobią kartofelki,
to dla dzików przysmak wielki.
Słone wiszą też lizaki,
uwielbiane przez zwierzaki.
"Choineczka jest ubrana.
Trzeba wracać, czeka mama,
bo gdy wieczór już przybieży,
zasiądziemy do wieczerzy.”
Komentarze (13)
Bardzo sympatyczny wierszyk.Uczy dzieci ,ze
nalezy dokarmiac tez lesne zwierzeta.Lubie takie
wiersze,ktore lekko sie czyta i nie trzeba
wymyslac ,co tez autor chcial nam przekazac.
To jest fajny wierszyk dla milusinskich i nie tylko...
podobno kłamliwy i naiwny twój wiersz ... głęboko w
nosie to mam! ... pięknie ubrany w słowa, klimatyczny,
opisujący rzeczywistość która już odchodzi w
zapomnienie ("Ojciec zaprzągł konie w sanie").
Zdecydowany plus!
Przeczytałem z przyjemnością a cóz dopiero
dzieci...pozdrawiam
:-))))))))))) o, Boże jaka cudowna choinka, chyba
najpiękniejsza ze wszystkich :-) muszę koniecznie ten
wiersz przeczytać mojej córeczce :-)
Magia świąt nie tylko nas ogarnia, pomoc zwierzętom
zimą uczy dzieci troski. Wiersz z pięknym przesłaniem
skłania do zadumy. Pozdrawiam ;)
Droga Autorko, jakie to naiwne, nieżyciowe,
nieautentyczne, wręcz kłamliwe. Jeśli jest tutaj cień
dydaktyki, to Twoja wiedza co które zwierzęta podobno
lubią. Długo się zastanawiałem, czy napisać komentarz,
bo wystarczyło wzruszyć ramionami, ale przecież mamy
w kraju takie wspaniałe wzorce jak pisać dla dzieci.
Więc moim skromnym zdaniem tak nie należy i przestrzec
naśladowców. Wiersze dla dzieci to nie są rymujące
się zwrotki, parodiujące rzeczywistość, chyba , że
celem jest wciskanie przysłowiowego kitu.
"Choineczka jest ubrana.
„Trzeba wracać, czeka mama,
bo gdy wieczór już przybieży,
zasiądziemy do wieczerzy.”" moja pamięć tak
daleko nie sięga:))
Bardzo ładny klimat wiersza - przedświąteczne
przygotowania i nastrój już zaczyna się udzielać, a
takim ładnym wierszem też i na mnie wpływasz dodatnio
- sam też zaczynam przygotowania choć do wieczerzy
czasu troszkę jeszcze zostało...powodzenia
witaj Kilcik, miło, ze znów jesteś z nami.
wiersz piękny, ładnie napisany, godny ciebie.
pozdrawiam serdecznie.
Witaj kilcik. Dawno Ciebie tutaj nie było. Myślę, że
wszystkim brakowało Twoich pięknych wierszy. W tym jak
zwykle dajesz pozytywny przykład dzieciom i
przypominasz o tym, że zwierzęta w lesie też chcą mieć
święto i nie należy zapominać o ich dokarmianiu. To
ważne aby w zimę zadbać o naszych mniejszych. Miło mi
było przeczytać. Pozdrawiam:)
Aż przyjemnie jak się czyta :)
w taką chłodną i śnieżną zimę warto pamiętać też o
zwierzętach...widać świąteczny nastrój w Twoim wierszu
:)
klimat ciepły świąteczny, czuję zapach choinki