winne grono
są chwile gdy plecie się słowo za słowem... jest wino i jest grono...
...
ależ tutaj plecie się
owija pnie się słowo za słowem
jak winogron pnącze
ciepłe nawet gorące
nie nocą: chociaż wtedy inne są
nasze gesty i myśli
snujemy się po drabinie liter
wyjmujemy ostrożnie
uczucia emocje
składamy w jeden ciąg
co w trawie piszczy
podsłuchane rozmowy stroimy
deszczownicą własnych dywagacji
utrwalamy by potem nimi raczyć
słuchaczy - bo to niby moje
strony serca
a jakże
wystrojone jednak w surdut
minicząsteczek współ/odczuwaczy
z parku ulicy czy pracy
...
Komentarze (34)
Właśnie wiersze to piszącego wrażliwe wokół
spojrzenie. Pozdrawiam serdecznie z podobanie. Udanego
i miłego popołudnia:)
Tak właśnie rodzą się wiersze . Pozdrawiam serdecznie
;-)
Najważniejsze, że są odbiorcy, którzy widzą, słyszą i
czują podobnie :)
Pozdrawiam :)
Napiszę tylko: świetny!!!
Pozdrawiam serdecznie :)