Wiosenna radość, a w sercu...
Cichy wiosenny ranek .Świat zieleni się
świeżością.
Wierzbę zwieszającą się nad strumykiem
zasnuła
mgiełka wiosennych barw. We wczesnych
promieniach
poranka ,drzewa mimozy iskrzą się
jasnożółtymi
kuleczkami. Czereśnia obsypana
bladoróżowymi
pączkami. Świerki ozdobiły się w nowe
jasnozielone
gałęzie. Słaby wiatr powiewa od strony
sosen
i z ochotą gubi się pośród budzącego się
do
życia ogrodu. Rozkwitają wiosenne kwiaty
rozjaśniając obramowania grządek i
odcinając się
żywą plamą na tle czarnej ziemi.
W małym zakątku za kępą drzew polanka
rozświetlona fiołkami. Powojnik otwarł
mnóstwo
jasnoliliowych kwiatów. Kwitną stokrotki i
słodko
pachnące dzwoneczki. Cudownie ukwiecony
wiosenny świat ,ze śpiewem ptaków wijących
gniazda
na wierzchołkach drzew okalających
ogród.
Nadszedł czas wiosennych treli i ona ze
swoją
samotnością. Będąc z nim reagowała w
sposób,
o który dotąd nie podejrzewała siebie. W
kochaniu był ogień i namiętność, i nie
liczyło
się nic oprócz tego co czuła. Miała
wrażenie,
że gdzieś z głębi nadchodzi promień
czystego szczęścia.
Teraz jej ręce wśród ciszy nocnej
obejmują
pustkę. Umysł przesuwa obrazy jak
odsłony
i zapadnięcia kurtyny w dramacie życia.
Tessa50
Do Pana Janusza: proszę po raz kolejny, żeby dał mi Pan spokój. Nie musi Pan czytać, tego co się Panu nie podoba.
Komentarze (17)
Wzruszający smuteczek...
Pozdrawiam cieplutko Tesiu
(P.S. dziękuję za niezwykle romantyczne i rozmarzone
chwile z Twoimi wierszami...
jeszcze do Ciebie wrócę:)
bardzo obrazowa proza.Ja Cie bardzo lubię czytać Tesso
:) Pozdrawiam.
Witaj Tesso po mojej długiej nieobecności. Jak zwykle
miło jest wrócić do Twojej prozy, która wywiera
wrażenie. Pozdrawiam serdecznie:)
"nie liczyło
się nic oprócz tego co czuła" tak szaleństwo miłości i
namiętność... ewidentnie wiosenne nastroje :-)
Tesso kochana, zamknęłam oczy i kontempluję obrazek,
jaki wymalowałaś słowami pełnymi miłości..
Uwielbiam kwiaty i śpiew ptaków a Ty to wszystko
podałaś mi na tacy. Dziękuję i pozdrawiam rozmarzona i
słoneczkiem za oknem - też.:))).
"Nadszedł czas wiosennych treli i ona ze swoją
samotnością." Wiosna wszystko zmieni, oddali smutki i
da nadzieję, choć nie zawsze spełniają się marzenia,
warto wierzyć, uśmiechać i cieszyć życiem. Pozdrawiam
cieplutko.
"Teraz jej ręce wśród ciszy nocnej obejmują
pustkę. Umysł przesuwa obrazy jak odsłony
i zapadnięcia kurtyny w dramacie życia."- czy musimy
przeżywać takie chwile, czasami chcę krzyczeć
DLACZEGO! nie mam szansy kiedy nareszcie odnalazłam tę
prawdziwą miłość okrutny los rozdziela nas. Droga
Tesso jak zwykle wiele u ciebie delikatności i ciepła
pomimo smutku i nie przejmuj się panem przetacznikiem
ten typ tak ma! Niektórzy zbyt mało w życiu przeżyli
by potrafili być wyrozumiali i delikatni...
To ogrod marzen Tesso,widze go.Pozdrawiam
serdecznie.+++
Dobry zadatek na poezję . Uchwycić w ramy i obraz
gotowy :)
witam, wita Tesso50, la mnie bardzo ładnie i
realistycznie namalowałaś czas wczesnowiosenny ,
wielki ruch w przyrodzie,
radość życia, instynkt pozostawienia, potomstwa.
dzięki za wizytę,.serdecznie pozdrawiam,
Dopieścić serce i leciutko mini-opowiadanko, a będzie
smaczniejsze wiosenne śniadanko.
Powalił mnie. Teraz leże na plecach gapię się w sufit
i nie chce iść do drzwi wzdłuż korytarza...
Przedstawiłeś taki obraz, że czytając klatka po klatce
stworzył mi się w głowie film, idealnie dobrane
dosłownie wszystko... Może moja opinia nie jest ważna
i niewymierna bo co ja tam umiem, całe nic... Ale ta
proza sporo zmieniła i na pewno go nie zapomnę!
Wzbudza tak bardzo silne emocje... Gratuluję i wielki
ukłon w Twoją stronę.
Pięknie! Wchodzę niemal w tą przepiękną scenerię, by
poczuć tęsknotę! Pozdrawiam!
Tesso, przeciez wiesz, ze podoba mi sie Twoje pisanie
:) Pozdrawiam Cie serdecznie :)
Czytałam z uwagą i przyjemnością, ładnie opisane dobra
i złe momenty naszego życia, głównie emocjonalnego.
Ciepło pozdrawiam.