Wiosenna ucieczka
Posmakiem ciepła
Tuczę się wiosną
Zimną na śmierć
Płatków Śniegu
Opalona słońcem
Unikam zetknięcia
Z szarą od brudu
Rzeczywistością
Stojąca wśród tłumu
Uciekam przed Wami
W bezczelną pustkę
Mojej ignorancji
Już Nikt mnie nie zrani!?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.