Wiosenny powiew
Lekki powiew rześkiego powietrza,
przeniknął przez moje zmysły.
Przyjemną świeżość poczułam,
wiosenny promyk mnie ogrzał,
spojrzałam przelotnie na zieleń,
dopiero będzie rozkwitać.
Na mej twarzy pojawił się uśmiech,
bo nareszcie nadchodzi wiosna...
6.03.2009r.
Komentarze (4)
Wiosna zawsze jest urokliwa. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.
Takie wczesno ranne odczucia znalazłam w Twoim
wierszu. Pięknie.
I poszła choroba zaraźliwa zwana szukaniem stylów
poezji. Bardzo ciekawa biała oktawa Ci wyszła,
ponieważ normalnie pierwsze sześć wersów mają rymy
ababab a dwa ostatnie cc.
dla mnie bomba