Wiosna
chociaż za oknem zima ja ciągle na wiosnę czekam może te słowa wiersza przywiodą ją z daleka...
wiosna mnie całkiem rozkleja
chodzę i oczom nie wierzę
jeszcze do wczoraj badyle
dziś gną się łodyżki świeże
pigwy i rododendrony
zaczęły wyścig szalony
w konkursie na kolor płatków
kremowe z różem w dodatku
zazwyczaj bez kwitnie w maju
w kwietniu nie miewał zwyczaju
już sporo listków zielonych
za kilka dni krzak zapłonie
i coraz więcej "całuśnych"
tuli się snuje swe plany
czym to się skończy w przyszłości
gdy w maju kwitną kasztany
ja wtedy często żartuję
śmieję się kocham flirtuję
dla ciebie szepty uściski
bo jesteś mi nadal bliski
Mojemu Przyjacielowi
Komentarze (5)
A dla przyjaciela na koncu słow kilka że to jest tak
ważny to jeszcze malinka. Wplotłas w wiosne obrazy
urocze, by mi dzis smutne pootwierac oczy. Masz
wprawne pióro.
Wiosna "wybucha" kolorami w Twoim wierszu. Az chce sie
zyc!
Wiersz marzenie o wiosnie, ktorej nie
mozesz sie doczekac, doskonale wszystko pamietasz bo
wiosna to
najpiekniejsza pora roku..wiersz napisany lekko i z
sercem,,dobrze sie czyta.
Zapachniało wiosną, świeżością, kwiatami i kolorami.
Zapachniało miłością. Zrobiło się naprawdę przyjemnie!
Przyjaciel budzi widocznie ciepłe uczucia, tak jak
wiosna, i dlatego dostał w prezencie taki piękny
wiersz.