Wiosna
Leciutka mgiełka świeżej zieleni
jak tiul spowija wyniosłe brzozy,
o jakże dobrze dożyć tej chwili
kiedy się wiosna pączkami mnoży
i wraca życie w przyrody łono
ptaki od śpiewu zdzierają gardła
i tylko w oczach trochę jest słono
odporność widać na piękno spadła
precz poszły smutki zimowej pory
nadzieją nową znów serce rośnie,
że będzie lepiej, że będzie piękniej
wierzę jak głupia kolejnej wiośnie
Komentarze (6)
hmmm... tak, to taka wiara na przekór ;-)
szczesciarzem jest ten kto umie dostrzec piekno jakie
nas otacza, ladnie opisalas swoja wiosne
Na mnie wiosna też działa, choć zimą również staram
się nie smucić.
Taki w odczuciach prawdziwy i skromny, dlatego
przemawia.
Wiosna ach to ty;) Nareszcie w pełnej krasie;)
Pozdrawiam;)
cieplutko rzeczywiście wiosna