Wiosna jej imię
jeszcze ubierają ciepłe skarpetki noce
a już się szarogęsi nad jeziorami
wpina wiatr w szuwary
atramentowe śnieżyce w ogrody
budzi drzewa śpiące
obietnicą
urody
wonna zagadka
trochę wariatka trochę desperatka
śmieje się z konwaliami
kiedy w kałużę traw wchodzę
rozchlapując zieleń
mydli oczy
fiołkami
autor
Jolanda
Dodano: 2014-04-09 00:15:09
Ten wiersz przeczytano 893 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Poczułam prawdziwą wiosnę.
Pozdrawiam:)
Znowuż mi się podoba.Miłego dnia.
prawdziwa wiosna jak miłość troszkę zwariowana i
szalona ale najpiękniejsza :-)
bardzo ładny wiersz - pozdrawiam :-)))))
Wiosna niejedno ma imię.
Pozdrawiam
Też z przyjemnością czytam :)
I taka jest . Miłego:-)
Wiosna, wiosna ależ jaka inna...piękna,szalona.Miłego
dnia.
:)
Wcale nie przeszkadza mi, że czytam znowu o wiośnie,
bo u Ciebie ona jakaś inna - ciekawsza, zwariowana i
zdesperowana. Miło było:)
ładnie z nutką optymizmu pozdrawiam