Wirtualna rzeczywistość
Wirtualna rzeczywistość
Wszyscy numer Gadu mają
Klawiatura wszystko przyjmie
Klawiaturą się poznają
A ja jestem staroświecki
Wolę numer telefonu
Zamiast skrzynki emaliowej
Chcę znać adres twego domu
Poczuć szybsze bicie serca
Nim podejdziesz do słuchawki
Potem glos twój w niej usłyszeć
A nie Skypa szumy, trzaski
Zamiast słać ci wciąż emalie
Chciałbym zwykły list napisać
Byś w nim czuła wilgoć rosy
I wieczorny blask księżyca
Chcę w kwiaciarni kupić kwiaty
I ci przesłać je do domu
Wirtualna rzeczywistość
Nie wiem nawet gdzie i komu?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.