Wirus „w koronie”
Wirus panuje na ziemskim globie
„Wielkie mam prawa” - ubzdurał sobie!
Chociaż niejedno już zabrał życie
(Bo działa swołocz... po cichu, skrycie)
To nie zwycięży! Wyznam w sekrecie
Polak profesor, już głośny w świecie
Wynalazł sposób na tego drania
Bo odkrył enzym. Liczne badania
Ruszyły pełną parą... i wierzę
Zniszczą wirusa w dwa, trzy pacierze.
A dla wirusa mam tu przesłanie:
Nie startuj z ludźmi... czeka cię lanie!
Oj, ty wirusie... choć żeś w koronie...
W ogniu nauki haniebnie spłoniesz!
Komentarze (68)
Dziękuję za pochylenie się na wierszem:
- karmarg :)
- miły :)
- Kazimierz Surzyn :)
- e.jot :)
- Halina53 :)
- anna :)
- Maciek.J - poprawiłem :)
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymajcie się zdrowo:)
Dobra puenta - oby tak się stało nie traćmy
nadziei:-)
pozdrawiam serdecznie
:)
Oby :)
Niech tak się stanie, fajna, optymistyczna refleksja,
świetna puenta, tego nam dziś potrzeba, pozdrawiam
serdecznie.
TAK!
Temat bardzo aktualny...tylko co dalej?
Zapraszam do siebie, też ten temat w wierszu,
Pozdrawiam ciepło, pa
oby tak się stało!
popraw tylko na ,,pacierze,, i jest OK