Wódka w drodze
Za kierownicą w widzie pijanym
Wódka usiadła z swym zamroczeniem
I choć przed chwilą tuliła ściany,
W butelce fałszu skryła sumienie.
Wzięła iluzję w podróż ze sobą
Ona jej miała siły udzielić,
A zakłamanie było tuż obok :
Wspólnie jak jasność drogę widzieli.
Złudna nadzieja dawała pewność
I nie pomogły szepty Anioła,
Przecież potężne moce są ze mną!
Jakoś tę trasę pokonać zdołam!
Kunszt jednak słabnąc tonął w promilach
Zza szyb zaglądał chytrze wypadek,
Więc wystarczyła jedynie chwila :
Tragedia miała swoją paradę.
Na wielu szosach kieruje wódka
Śmierć i kalectwo wnosi wciąż w darze,
Nie myśli nigdy o jazdy skutkach!
Kto ją pozbawi morderczych marzeń?
21.12.2007 Zenek13
Dodany : 03.01.2008
autor
Zenek13
Dodano: 2008-01-03 12:46:11
Ten wiersz przeczytano 1061 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Przeczytałam i nie mogłam się oprzeć żeby nie
pochwalić tego wiersza za mądrą treść i składny
wizerunek . Rytm i rym i przesłanie bardzo potrzebne w
życiu codziennym nie tylko dla kierowców.
Piłes nie jedz, takie to proste a jednak wciaz
przybywa pijanych kierowców.
Zazwyczaj ten kto siada za kierownicą pod wpływem
alkoholu, myśli, ze tylko innym przytrafiają się
wypadki. Skąd taka niefrasobliwość? Pewnie iluzja
dobrze odegrała swoją rolę... Wiersz ponadczasowy.
Najtrudniej jest mi pogodzić się z tym, że przez taką
ludzką głupotę giną całkiem niewinni ludzie...echhh
Szkoda że o tym pamiętamy przed a nie po...
kolokwialny to temat ,powraca się do niego latami i
nic, drogi obsiane mogiłami.
Temat,super i wiecznie na czasie-alkohol- oby ręce
nigdy po ten trunek nie sięgały stad wywodzą się
największe tragedie rodzinne i kalectwo do końca
życia,znamy wszyscy smak nie znamy jeszcze wielu
skutków.Bardzo dobrze ze poruszyłeś ten temat ,może
uratowałeś przez to niejedno życie.Super..
Nie trzeba żadnej na świecie wojny wystarczy dać
ludziom wódkę i samochody a nawzajem się pozabijają
Najgorsze... że MY to wszystko wiemy... burzymy
się a jednak... jeśli od siebie nie
zaczniemy... !! Wiersz świetny.
Chyba sam Belzebub recepturę podał, teraz żniwa
zbiera i się w głos rechocze.
alkohol to zguba i za kierownicą, i na chodniku. W
każdym pijanym jest siła, odwaga,a tak naprawdę to
brak człowieczeństwa.dobry wiersz.
świetny wiersz...samo życie,które za często naginamy
do siebie...i ta wódka...temat na czasie...zawsze na
czasie...