Wojny zapędy
Bronić swą niemoc kopią odpierać
Dymiące kadzie podgrzewać kpiną
Władza otwiera goszcząc materac
Mięso armatnie to nasze żniwo
Sojusz obłudą czas to pokazał
Ta polska racja spełzła na niczym
Prym miłosierdzia to Polski wasal
Arsenał broni to prym zbrodniczy
Przyjaźń z sąsiadem czy abdykacja
Ruszmy swe głowy Rzecz Pospolita
Jaką historią ta emanacja
Trwać w swym uporze Pan incognito
Krzywdy spływają na krzyż Polaków
Przymierze sojusz złudna odprawa
Scherzo hańbiące pokoju szlaków
Dymiące wojny małych zabawa
Znak chrześcijaństwa odpust swawoli
Krwawe rozróby niszczą tą przyszłość
Nasza historia krwawej niedoli
Bratnie sojusze odprawą chciwość
Komentarze (5)
ciekawy (+) pozdrawiam
Ciekawa refleksja z wiersza płynie.
Pozdrawiam
Historia, interpretacje różne i my rozsądni...
Pozdrawiam
mocno i prawdziwie, chociaż to wiemy też z historii, a
jak teraz wiadomo, historia zmienną jest.
Pozdrawiam serdecznie
No no , mocne słowa
pozdrawiam