Wola
Otwarcie mówię , i się nie boję,
Choć słowem swoim wywołam boje.
Mam w tyle wszystko, nawet wyniki,
Krążące wokół złej polityki.
Jestem za prawdą, choćby okrutną,
Ale głoszącą najszczersze cele.
Nawet gdy dane, brzmią bardzo smutno,
Niosąc w swym brzmieniu nadziei wiele.
Wolę stojąco słuchać szczerości,
Niż na kolanach łkać uniżenie.
Bliższa mi wiara, co chce radości,
Zamiast słów które, niosą cierpienie.
Otwarcie mówię, znam swoje cele,
Przekory trochę stawiam przed sobą.
Czy tym pozyskam w życiu zbyt wiele,
Nie wiem, lecz będę, prawą osobą...
autor
Grand
Dodano: 2010-06-25 13:14:38
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
I tak trzymaj najważniejsze aby być sobą ...bez
względu na czas i miejsce naszego przebywania...nie
zatracając własnej godności....brawo....
To dobra cecha, choć czasami nie wychodzi na zdrowie.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
I niech tak zostanie. Trzymam Cię za słowo... Bądź
prawy !!! Serdeczności :)
Witam. Bardzo dobra treść, Godność człowieka
najważniejsza. Pozdrawiam.
Brawo ,nie pierwszy raz klaszczę!
podpisuje się pod tymi bardzo mądrymi obiema rękami
:)
Najważniejsze mieć w życiu zasady....