Wołanie do matki
Matce...
Mamo moja, tak mi tęskno
Tak brakuje Twej sylwetki
Pięknej, czułej, dobrej matki
Byłaś dla mnie całym światem
Przyjacielem, siostrą, bratem
Byłaś Mamo!
Serce moje tak złaknione
Twego Mamo, ciepła, dłoni,
że z rozpaczy dusza wyje
Słyszysz Mamo?
Mamo! Mamo! - przyjdź...
Ja proszę...
Osłódź córce krótkie chwile
Tu na ziemi - nie w mogile
Czekaj na mnie tam w Niebiosach
Zarezerwuj dobre miejsce.
Abym była blisko Ciebie
Tam gdzie jesteś - w Niebie
Komentarze (20)
Ona tam w niebie
Pośród swej ciszy
To piękne wołanie
Na pewno usłyszy...
Pozdrawiam serdecznie:)))
Poruszajacy wiersz, wolanie.
pozdrawiam:)
Konstanty Ildefons Gałczyński
SPOTKANIE Z MATKĄ (fragment)
Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz.
Byłem wtedy mały jak muszelka,
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.
Noc.
Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?
Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo fala w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?
A możeś jest południową godziną,
mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach?
Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach --
od włosów. Czy to nie twoja?
..............................
Piękny, wzruszający wiersz, aż ściska za serce.
Cudownie mieć taką Mamę. Pozdrawiam ciepło.
poruszajace slowa lezka sie kreci w oku pozdrawiam