Wolność
Zorzy błękitnej różowa poświata,
A Ty chcesz mnie swatać!
Słońca zachodu blask miodowy,
A ja nie jestem gotowy!
Żółty słonecznik w świetle mlecznym,
Czy miłość jest czymś koniecznym?
Zielona żabka, ze złotym motylem,
Proszę! Daj mi chwilę!
Barwnej młodości zbielałe kości,
A ja zażywam wolności!
autor
Moquedire
Dodano: 2009-10-10 16:05:53
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
miłość najważniejsza zaczekaj
Proszę, proszę, co za talent!
prawdziwa miłość nie odbiera wolności ale skoro brak
gotowośći lepiej poczekać niż później żałować -
wszystkiego dobrego -pozdrawiam
Lekki, zwiewny wiersz. Ładny.
naprawdę świetny wiersz, cudownie lekko napisany.
...ciesz się wolnością...fajny wiersz z
humorem...pozdrawiam :)
pewnie, nic na silę...zgrabnie napisany wiersz
wolność daje oddech a miłość nie zabiera, chyba że
chwilę:) Podoba mi się wiersz Żartobliwy i bardzo
ładny +
delikatny, powiewny wiersz. i ta uchwycona ulotność.
pozdrawiam miło :)
Niech czeka aż będziesz gotowy ;) Fajny pomysł
Barwnej młodości zbielałe kości...Fantastyczne.