Wrak
Nic dziś mądrego nie napiszę.
Są chwile kiedy słów mi brak.
Westchnienie tylko przerwie ciszę
Kiedyś potrzebny, dzisiaj wrak.
Na swoją dolę zapracował?
Za co się zemścił na nim świat?.
Aż dziw, że jeszcze nie zwariował.
Z drogi zepchnięto go, ot tak.
Więc się powoli rozsypuje.
Więcej w nim duszy jest niż rdzy.
Już prawie martwy lecz wciąż czuje.
I o szerokich drogach sni.
autor
ArekZ
Dodano: 2012-01-08 13:00:35
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
biedny "samochodzik"... bardzo ładny wiersz
Całkiem mądrze i do rzeczy gadasz, wiem co mówię,
Ładnie napisane Kolego...Pozdrawiam serdecznie...
Bardzo smutny wierszyk...ale mimo, że autor sądził, że
nic nie napisze to jednak coś nam tutaj stworzył, co
docenić wypada...+
Kiedy tak sobie porozmyślał i poczuł, że jest wrak,
przyszła złota myśl oczywista, że nic właściwie mu nie
brak, tylko się trochę rozleniwił i przestał o siebie
dbać :)
Ty...Arek....dobre...i nie głupie, jak pesymistycznie
piszesz......
choć wrakiem się nazywa
w błędzie zapewne jest
póki poezja w nim żywa
póki się klei treść
nieważne czy wąska droga
czy szerokimi tory
iść trzeba, chociaż trwoga
nieuniknione spory
aby do przodu, Bracie
idź, nie zatrzymuj się
bo póki dusza skacze
ciało podskoczy też
czasami zwolnić trzeba
zwłaszcza gdy zmoczy deszcz
pod wielkim dachem nieba
jednak gdzieś słońce jest
idź dalej niestrudzenie
a nie rozsypiesz się
ktoś poda dłoń w potrzebie
ktoś otrze słoną łzę
aby do celu dążyć
nie rezygnować z marzeń
bo gdy tak człowiek krąży
przeżywszy wiele wrażeń
gdzieś tęskno duszy ciągle
gdzieś rwie się między ludzi
bądź, pisz, a nuż przyciągniesz,
niejedną duszę zbudzisz...
ojjjjj... trudno mi sie było zatrzymać, widzisz , a
niby nic mądrego miałes nie napisać, jakoś owa
"niemądrość" mnie ujęła... pozdrawiam