Wredny zegar
Czy ktoś mi na złość dzisiaj,
przybił wskazówki do zegara?
Że ten swoim lenistwem,
tak wkurzyć mnie się stara.
Tyka jak młot pod czaszką,
co chwila wzrok mój ściąga.
Kpi sobie w żywe oczy-
wręcz nawet mi urąga.
Poganiam wiec go w myślach,
a ten się guzdra , grzebie.
Czy palant nie rozumie ,
jak śpieszno mi do ciebie???
autor
Stumpy
Dodano: 2015-06-12 10:55:55
Ten wiersz przeczytano 2068 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
fajny, życiowy...wstawaj godzinę przed budzikiem, czas
jest o wiele bardziej przyjazny:) pozdrawiam
Czas się wlecze, tak bywa lub spieszy gdy dobra
zabawa. Pozdrawiam.
Dosyć specyficznie wyraziłeś
swoją tęsknotę za ukochaną,
chociaż treść wiersza jest
mniej refleksyjna, a bardziej
ironiczna.
Pozdrawiam.
nie wiem co napisać
więc nie skomentuje
glos swój oddając
wyrażam swoją skromną opinię
oj wredny wredny on jest...a jak nie potrzeba to z
kolei mija i leci jak głupi...! - dobrze to ująłeś...
umówiłeś się z nią na 9-tą?
odważny tytuł, pozdrawiam:)
a to palant ten zegar...
Powinien to wiedzieć :)